Idziemy pod górkę później jeszcze krętymi, wijącymi się parkowymi ścieżkami jeszcze bardziej pod górkę i już jesteśmy u jej stóp. W Brandon Hill, najstarszym parku Bristolu pośród zieleni ukryta jest Wieża Cabot udostępniona dla wszystkich chętnych chcących podziwiać panoramę Bristolu. Wokół wieży zbudowany jest mały taras z ławkami, z którego także można podziwiać panoramę miasta. Za wejście na taras widokowy nie pobiera się opłaty.
William Venn Gough, brytyjski architekt, zaprojektował Wieżę Cabot z czerwonego piaskowca z wykorzystaniem kremowego kamienia charakterystycznego dla pobliskiego Bath. Wieża Cabot ma 32 metry. Bristol podziwiać możemy z dwóch tarasów widokowych, do których prowadzą niekończące się spiralne schody. Wieżę Cabot wieńczy ręcznie wyrzeźbiona skrzydlata postać, która ma reprezentować handel.
John Cabot był włoskim żeglarzem pływającym pod angielską banderą. Z Bristolu wyruszył na okręcie Matthew, by odkryć drogę do Azji. W 1497 roku dopłynął do Ameryki Północnej, odkrywając Nową Funlandię i Labrador. Cabot w czasie kolejnej wyprawy opłynął środkową część wybrzeża amerykańskiego, niestety powracając z wyprawy, zginął w okolicach Islandii. Na postawionej ku jego pamięci Wieży Cabot znajduje się tablica pamiątkowa głosząca:

W 2007 roku pojawiły się pęknięcia w konstrukcji wieży. Ze względu na bezpieczeństwo zwiedzających zamknięto Wieżę Cabot i rozpoczęto niezbędny remont. W dniu 16.08.2011 roku Wieża Cabot ponownie została otwarta. Wieża Cabot jest kwalifikowana jako zabytek klasy II.
Tuż przed nami znajduje się Uniwersytet w Bristolu. Należy on do grupy Coimbra zrzeszającej najlepsze uczelnie w Europie. Wybudowano go w 1909 roku. Najbardziej charakterystyczną budowlą uniwersytetu jest neogotycka wieża The Wills Memorial Building.
Z tarasów Wieży Cabot widać też Bristol Harbour. Obecnie port stanowi atrakcję turystyczną z takimi miejscami jak galeria sztuki Arnolfini, muzeum M Shed czy galerią Antlers. W dawnym porcie nie brakuje barów i klubów. Przy brzegach na stałe są przyholowane zabytkowe łodzie w tym replika Matthew, w której John Cabot popłynął do Ameryki Północnej w 1497 r.
Z daleka widać Clifton Suspension Bridge, wizytówkę Bristolu. Wybudowany w 1864 roku nadal jest w użyciu i nie wymaga kapitalnego remontu.
Na jednym z tarasów umieszczona jest tablica z odległościami do poszczególnych miast. Z Bristolu do Warszawy jest 1000 mil, do Londynu 120 mil, Hanower z Bristolem dzieli 550 mil, a Amsterdam oddalony jest o 350 mil.
Wieża Cabot zbudowana w idealnym miejscu, by podziwiać panoramę Bristolu, jest świetnym miejscem, w którym można także odpocząć. Polecam dodać ją do listy miejsc do zobaczenia, jeśli wybieracie się do Bristolu.
Zobacz też:
Mieszkałam w Bristolu i choć chętnie wróciłam do Polski, to jednak miło znowu było wybrać się na wycieczkę w znane miejsca 🙂 Ten park odkryłam pod sam koniec, jak już podjęliśmy decyzję o powrocie. Przepiękne miejsce!
Świetne miasto wybraliście do życia. Bristol bardzo mi się podoba choć cały czas tam jest pod górkę 🙂 Pełno w nim uroczych zakamarków 🙂
Piękna panorama i super zdjęcia! Jak jestem w jakimś nowym (i nie tylko) miejscu, to lubię znajdować punkty widokowe 🙂
Nie miałem okazji nigdy tam pojechać, a zawsze bardzo chciałem. Ale dopnę swego. 😀 Piękne zdjęcia
Trzymam kciuki 🙂
Piękna panorama. Bardzo lubię takie miejsca.
Zawsze staram się odwiedzać punkty widokowe w mieście, które poznaje. Super sprawa! 😉
Pewnie że tak! 🙂
Słyszałem, że Bristol to naprawdę ładne miasto. Miałem tam kolegę z liceum, ale nigdy nie udało mi się do niego wybrać. Teraz żałuję
Bardzo zielone i zadbane miasto, pełno w nim tajemniczych, ukrytych miejsc 🙂
Bristol sprawia wrażenie całkiem “nowego” miasta, pewnie przez te bloki. Trochę psują widok. Ale i tak pewnie bym się wspięła na wieżę, uwielbiam patrzeć na miasta z góry 🙂
Bloki w Bristolu aż tak nie rzucają się w oczy kiedy idziesz ulicą, a ponieważ to miasto pod górkę wszędzie można znaleźć widokowo miłe dla oka miejsce czy ukryte przepięknie ukwiecone kamienice. Mam wrażenie że w Bristolu można znaleźć wiele tajemniczych i pięknych zakątków. Raczej jestem daleka od stwierdzenia że Bristol jest zbyt “nowy”, po prostu jak każde miasto musi szukać dla siebie nowych przestrzeni 😉
Punkty widokowe to zawsze nowa, ciekawa perspektywa! Może nam się wydawać, że zwiedziliśmy już całe miasto – ale z takiej wysokości na pewno uda się odkryć coś ciekawego 🙂
Oczywiście że tak!:)
A ja nie byłam 🙂 Ciekawe, czy uda mi się kiedyś tam dotrzeć.
Dla mnie najlepsza będzie ta panorama. Uwielbiam takie miejsca. 🙂
Masz raję rozciągająca panorama zachwyca! Bardzo lubię przebywać w takich miejscach, wyciszają mnie i napędzają energią 🙂
Doskonale Cię rozumiem – także uwielbiaam takie miejsca 🙂
Odwiedzimy, jeżeli kiedyś będziemy w okolicy 🙂
Miejsce nie tylko z niezwykłym widokiem ale także niezwykła historią. 😉
Kiedyś napewno odwiedzę! Póki co wybieramy natomiast górzyste okolice!
Piękne zdjęcia!
Bristol wydaje mi się coraz ciekawszy. Czytałam już kilka artykułów na jego temat. A jak kuchnia? Są jakieś specjalności Bristolu?
Podobno w Bristolu jest tyle kanjp że chcąc poznać je wszytskie nie starczy całego roku 😉 Jestem skłonna w to uwierzyć gdyż będąc w mieście co chwilę przechodziliśmy obok kawiarni, restauracji, baru, pubu itd… Co za tym idzie na pewno jesteś w stanie odkryć smaki Bristolu po swojemu. A jesli chcesz spróbować dań tradycyjnych to jeśli udasz się do jakiejkolwiek jadłodajni będziesz mogła zamówić dania typowo angielskie. O specjałach Bristolu nie słyszałam.
Byłam! Widok naprawdę warty zobaczenia! 🙂
Niestety wizyta była krótka, więc z pewnością muszę wrócić, żeby zobaczyć więcej! 🙂
Mi też nie udało się zobaczyć wszytskiego co chciałam 😉
Piekne zdjecia, a panorama faktycznie robi wrazenie!
Fajnie by było się wybrać do Bristolu..Naprawdę 🙂 ale właśnie rozpoczęłam projektowanie ubioru na uczelni. Ciekawy wpis 🙂
Piękne miejsce. Mam nadzieje, że kiedyś uda mi się je zobaczyc nie tylko na zdjęciach.